Bobolice i Mirów rodzinnie
Środa, 11 sierpnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Browarek, najeźdźca, urlop, w towarzystwie, z żonką
W końcu udało się zrealizować wspólny rodzinny ambitniejszy wypad rowerowy. Cel - zamki w Bobolicach i Mirowie (tam gdzie mieszkają księżniczki). Tempo rodzinne, przejażdżka przyjemna, do celu dotarliśmy bez postojów, na miejscu trochę zwiedzania i trochę biwakowania. Powrót z postojem w sklepiku w Zdowie, gdzie oczywiście Julia dostała obiecanego loda (a do tego "spróbowała" od cioci, wuja i taty).
Wycieczka udana, prawie 25 kilometrów dziewczyny zniosły dzielnie, i co najfaniejsze, mają ochotę na więcej :)
Park maszyn
Alternatywny środek lokomocji
Zamek w Mirowie
Wycieczka udana, prawie 25 kilometrów dziewczyny zniosły dzielnie, i co najfaniejsze, mają ochotę na więcej :)
Park maszyn
Alternatywny środek lokomocji
Zamek w Mirowie