Rodzinne rozpoznanie terenu

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Rano szybki wypad samotnie, a po 9 wspólny wypad z przyjaciółmi i dziećmi.
W Kostkowicach kupiliśmy chleb, potem nieco terenowo nad wodę, i dookoła jeziora.
Superancko, w zeszłym roku dzieciarnia się nudziła lub zasypiała, teraz im się podobało i chciały dalej, ale zrobiło się gorąco. Żonce mój Focusik odpowiada, jest nadzieja na wspólne wypady, myślę o Mirowie i Bobolicach, a może coś więcej...


Wspólna fotka rodzinna

Komentarze (2)

Dzięki za życzenia. Rodzinne wycieczki są super, i mam nadzieję, że będzie ich jak najwięcej. A jednym z ulubionych "czasopism" Julci są katalogi rowerowe :)
Pozdrawiam

mnmnc 21:07 poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Fajnie wypoczywacie, najważniejsze że RODZINNIE !.... tak trzymać.
Okolica jak widać z fotek bardzo ciekawa i urozmaicona.
Jano, Dzieciaki rosną to nabierają coraz większej potrzeby poznawania świata, a co sobie teraz zakodują to zostanie na całe życie.
Pozdrawiam Rowerową Rodzinkę*** !
Przyjemnego wypoczynku.

Sąsiad 19:33 poniedziałek, 2 sierpnia 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hwala

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]