Wietrzna trzydziestka
Czwartek, 7 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria gps
Prognoza pogody nieubłagana - silny wiatr ze wschodu, możliwe opady deszczu. Chcąc uniknąć nieco wiatru postanowiłem pojechać do Chudowa lasami zielonym szlakiem a wracać z wiatrem. Plan niezły, szkoda że w lesie jeszcze łyso więc wiatr sobie hula. Tak czy siak lepiej w lesie, bo na otwartej przestrzeni podmuchy czołowe potrafią zrzucić z roweru. W Chudowie małe Karmi, obok sporo harlejowców, powrót klasycznie przez Paniowy. Niestety nie do końca plan się udał, bo tam, gdzie wiatr miałem w rufę (czyli zad) było meega super, 30km/h prawie bez pedałowania, ale głównie miałem silny boczny wiatr, trzeba uważać bo potrafi wyrzucić na środek drogi.
PS1. Dzisiejszy dzień pod znakiem testów. Dorobiłem się nowego liczniko/gps'o/pulsometro/cotamjescze urządzonka, dokładnie Garmina Edge 500. Jest super, ale muszę się w obsłudze podszkolić, dopiero w Chudowie zorientowałem się, że nie mam sparowanego czujnika kadencji/prędkości.
PS2. Dorobiłem się to złe określenie, prezent znacznie lepsze. Tytuł wpisu jest w 100% poprawny, stuknęła mi wczoraj 30-stka. Od zeszłego roku udaje mi się poświęcać nieco czasu dla sportu, zima na biegówkach nie była stracona, teraz bieganie, kijki (chwilowo w odstawce) i rower... Jest nieźle, mam nadzieję że nowy gadżecik zmotywuje do regularnego uprawiania sportu.
Aparat wzięła żonka więc fotek nie ma, za to jest mapka z garmina:
PS1. Dzisiejszy dzień pod znakiem testów. Dorobiłem się nowego liczniko/gps'o/pulsometro/cotamjescze urządzonka, dokładnie Garmina Edge 500. Jest super, ale muszę się w obsłudze podszkolić, dopiero w Chudowie zorientowałem się, że nie mam sparowanego czujnika kadencji/prędkości.
PS2. Dorobiłem się to złe określenie, prezent znacznie lepsze. Tytuł wpisu jest w 100% poprawny, stuknęła mi wczoraj 30-stka. Od zeszłego roku udaje mi się poświęcać nieco czasu dla sportu, zima na biegówkach nie była stracona, teraz bieganie, kijki (chwilowo w odstawce) i rower... Jest nieźle, mam nadzieję że nowy gadżecik zmotywuje do regularnego uprawiania sportu.
Aparat wzięła żonka więc fotek nie ma, za to jest mapka z garmina: