Miała być godzinka, wyszła z extra kwadransem. Plan był dobry - przez Podlesie do Wilkowyj i powrót przez Wyry. Niestety na początku nieco się pogubiłem, przez pola na "skuśkę" trza było, potem już w lesie walka z kałużami, no i sporo przerw na fotki. Pogoda "dzika", momentami pochmurno i wietrznie, ale kiedy wychodziło słońce - cudnie.
Foteczki:
Nie wiem co to ale fajnie robiło
Zaplanowana trasa na Garminie wygląda nieco zagmatwanie...
A tu się ktoś zmęczył
Ale pełna kultura, nie blokuje drogi
ONI patrzą
No i jak się tu nie zatrzymać na fotkę?
W Żorach ponoć w lesie sucho...
Takie lubię
Jezioro Wicie
Komentarze (3)
To jest Edge 500. Zapisuje ślad zawsze, niezależnie od tego czy trwa "nawigacja" czy nie. Sam ślad można przygotować np. w bikeroutetoasterze, czy gpsies. Jedyne co wkurza, to że czasem na wyświetlaczu sam ślad "znika", nie wiem dlaczego, i pojawia się po jakiejś chwili. Muszę to jeszcze sprawdzić, podejrzewam że może ma coś do rzeczy używanie opcji "follow roads" w trakcie tworzenia śladu. Polecam test na stronie dcranimaker. Dla mnie Edge 705, mimo że ma mapy, jest za duży (z edge 500 biegam, kijki itd), a na 800 mnie nie stać, a dodatkowo mam wątpliwości do dotykowych ekranów. W wakacje postaram się zrobić jakiś test Edge 500, ale jeżeli masz jakieś pytania - wal śmiało :)
Mam pytanie odnośnie Garmin'a, Jaki to model ? Brak podglądu na mapy jaki jest w większych modelach jest dotkliwy ?? Jak się jedzie po zaplanowanym tracku to zapisuje ślad??