Wpisy archiwalne w kategorii

Browarek

Dystans całkowity:747.99 km (w terenie 178.00 km; 23.80%)
Czas w ruchu:42:43
Średnia prędkość:17.51 km/h
Maksymalna prędkość:65.61 km/h
Suma podjazdów:2384 m
Liczba aktywności:39
Średnio na aktywność:19.18 km i 1h 05m
Więcej statystyk

Nad wodę

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Po podwieczorku wypad rodzinny nad wodę w Kostkowicach. Na piechotkę z dziećmi troszkę daleko, autem 2km bez sensu, wybór zatem prosty - na rowerach. A nad wodą działo się działo, moja żabka jak rybka :). No i mimo powrotu dosyć późno jak na dzieciarnię, około 18, nikt nie zasnął.
Podsumowując dzień - 4 razy na rowerze to mi się chyba od kawalerskich czasów nie udało. Razem około 45 km, niby niewiele, ale ostatnio i tyle było ciężko. Jest super, jest super...

Jazda OMC godzinna

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Browarek, faasta, gps, urlop
Urlop w Browarku można uznać za rozpoczęty :)
O 6.20 pobudka i powtórka zeszłorocznej jazdy godzinnej. W tym roku kondycja wyraźnie lepsza, podjazdy znacznie mniej dają w kość. Rano chłodno ale przyjemnie, mgliście więc świetnie słyszalne odgłosy przyrody. Chleb w Dzibicach zamówiony. Cudnie jest mieć wakacje:)



Dziwnie, po jednej stronie drogi jedna miejscowość, a pod drugiej - inna.


W oddali widać drogę którą przyjechałem - zjazd w Dzibicach jest dosyć stromy, a do tego jak to na wiejskiej drodze, można spotkać np. traktor z broną :)

Rodzinne rozpoznanie terenu

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Rano szybki wypad samotnie, a po 9 wspólny wypad z przyjaciółmi i dziećmi.
W Kostkowicach kupiliśmy chleb, potem nieco terenowo nad wodę, i dookoła jeziora.
Superancko, w zeszłym roku dzieciarnia się nudziła lub zasypiała, teraz im się podobało i chciały dalej, ale zrobiło się gorąco. Żonce mój Focusik odpowiada, jest nadzieja na wspólne wypady, myślę o Mirowie i Bobolicach, a może coś więcej...


Wspólna fotka rodzinna

Browarek - Browarek

Sobota, 8 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Browarek
W ramach porannej przejażdżki z Julią wybraliśmy się do "centrum" Browarka, podjazd z dołu wydaje się znacznie łagodniejszy. U góry Julka zasnęła, wracać najkrótszą drogą nie mogłem - zbyt wyboiście i stromo, więc pętelka do Białej Błotnej. Julka po powrocie do domu się obudziła.
Około 13 dogrywka, tym razem krócej i więcej po lesie z nadzieją na uśpienie córuchny. Niestety bez powodzenia...

Browarek - Biała Błotna

Piątek, 7 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Browarek
Zabawianie Julonka
Po zbyt krótkiej drzemeczce Julonka zabrałem Ją żeby odciążyć nieco żoneczkę. Było fajnie, po drodze kwękanie na skutek wybojów ukoiłem łykiem wody z bidona (jeteśmy jak sportowcy, co nie Julia) i "petitkiem". A chwilę później na skutek słoneczka, wiaterku, świerszczy, szumu opon, łagodnego bujanie się fotelika Julka zasnęła :)

Browarek - Kostkowice

Środa, 5 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Browarek
Rano w ramach zapewniania rozrywki i zakupu jajek na drożdżówkę wybraliśmy się do Kostkowic na zakupy. Julka coraz lepiej znosi rowerowe przejażdżki, dobry znak.



Browarek - Wielka Woda

Środa, 5 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Browarek
Po południu z żonką i Julką pojechaliśmy nad Dużą Wodę pobawić się w piachu, niestety przekonanie Julonka, że już koniec piaskownicy nie jest proste...

Browarek - Pradła

Wtorek, 4 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Browarek
Razem z Jarkiem wybraliśmy się na przejażdżkę po okolicy, z Browarka do Białej Błotnej, potem Pradła i przez Kroczyce z powrotem. Trasa głównie drogami 3rzędnymi, zabytkowy asfalt albo żwir, trochę dziczenia po trawie i piachu, z Kroczyc przez Wrzoski lasem i piachem. Poprzednio tą drogą jechałem na MTB Jarka, no i po raz kolejny okazało się, że mój rumak nie ma piaskowego zacięcia.



Browarek - zakupy

Poniedziałek, 3 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Browarek
Na zakupy na Jarkowej Meridzie, w moim brak luftu w tylnym kole. W trakcie drzemki dzieciaków serwis rowerka, smarowanie łańcucha, wymiana klocków i tylnej dętki.